Historia marki Reypenaer
Holenderska tradycja smaku
Marka Reypenaer to firma z tradycjami tworzenia wyjątkowego smaku. Ten powstaje dzięki metodom przekazywanym w rodzinie Wijngaard z pokolenia na pokolenie.
Pokolenie za pokoleniem
Historia zaczęła się ponad 80 lat temu. Ale w 1936 roku jeszcze nikt nie przypuszcza, że założyciel Piet van der Wijngaard, który wówczas zdobywał sery od lokalnych rolników, poruszając się na prymitywnym pojeździe zaprzęganym przez psy, stanie się niebawem zamożnym biznesmenem. Początki były skromne: handel na miejscowym targowisku, które otwierało się w każdą środę nieopodal rzeki Oude Rijn. Skupowane od miejscowych produkty trzeba było gdzieś przechowywać, by te miały szansę dojrzeć. Obrotny van der Wijngaard wykorzystywał do tego celu wybudowany na początku XX stulecia budynek w miejscowości Woerden.
Firma prosperowała na tyle dobrze, że wkrótce przejęło ją drugie i trzecie pokolenie Wijngaardow. Ta inspirująca opowieść o smaku – od obwoźnego handlu do kultowej rodzinnej firmy – trwa po dziś dzień, a każdy rok przynosi kolejne sukcesy i nagrody branżowe.
Smak to kwestia dojrzałości
Specjalnie wyselekcjonowane sery marki Reypenaer dojrzewają w naturalny sposób w cyklu od roku do trzech lat, oczekując na swoją pierwszą degustację w historycznym magazynie serów w Woerden. Mikroklimat, naturalne zmiany temperatury i wilgotności odpowiadają za niezwykły rozwój smaku, zapachu i tekstury. Sery są pozbawione laktozy dzięki długiemu dojrzewaniu. Odwracane i formowane ręcznie, bez pośpiechu. Ponieważ smak to kwestia dojrzałości.
Wszystkie sery holenderskiej marki są wytwarzane ręcznie z mleka krów hodowanych na zielonych holenderskich pastwiskach, a konkretnie na Noord-Holland, uznawanych za “zielone serce” Niderlandów. To ukłon w stronę tradycyjnych rolniczych metod wytwarzania zdrowego i pożywnego produktu podchodzenia naturalnego.
Właściciele firmy od kilkudziesięciu lat stoją na straży wyróżnika swojej marki. Żeby ser mógł zasłużyć na charakterystyczny granatowo-biały logotyp, musi być leżakowany przynajmniej przez rok. Takie doceniane przez smakoszy produkty jak XO Reserve dojrzewają znacznie dłużej, bo aż dwa i pół roku.
Charakterystyczne trójkątne kawałki
- Dużym sukcesem w przypadku marki okazuje się sama prezentacja serów. Do sprzedaży już w samym początkach istnienia Reypenaer trafiały charakterystyczne trójkątne kawałki. To było coś wyjątkowego, prawdziwy rarytas tamtych czasów, którym nie mogła się pochwalić żadna inna wytwórnia serów. Po dziś dzień klienci mogą zakupić te sery właśnie w takiej reprezentacyjnej formie.
Zabytkowe miejsce leżakowania
- Tradycyjny magazyn w Woerden to dziś jedyny tego typu zabytkowy obiekt w całej Holandii. To tylko jeden z wielu sekretów niepowtarzalnego smaku leżakowanych tam serów.
Degustatornia dla najbardziej wymagających podniebień
- Żeby dać smakoszom z całego świata radość z kosztowania niezwykłych wyrobów marki, wraz z rozwojem przedsiębiorstwa, właściciele wpadli również na pomysł stworzenia własnej degustatorni smaku, którą można odwiedzić w Amsterdamie.
Dlaczego warto kupować sery? Dowiedz się TUTAJ.
